Bardzo Wam Dziękuję za te wspaniałe komentarze ;* Kocham W;as i wiele to dla mnie znaczy *.* Jeżeli na czyimś bloga zaobserwowanym przeze mnie nie komentuje to znaczy, że nie mam czasu. Nauka, dodatkowe zajęcia itd... Zrozumcie /

wtorek, 8 lipca 2014

Rozdział 6

Martina


   Siedziałam na podłodze oparta o drzwi. Za nimi wciąż był Jorge. Błagał mnie, prosił, bym mu otworzyła, że jest sam, że chce pogadać... Ale co ja mam mu powiedzieć? Sorki Jorge, ale masz się do mnie nie zbliżać, bo jestem kompletną idiotką i boje się tego, co mi zrobi mój najlepszy przyjaciel?! Nie... nie...
   -Tini, proszę... otwórz te cholerne drzwi... -mówił to już płaczliwym głosem. 
   Nie chętnie wstałam, wytarłam rękawami od bluzy słone łzy, zamieszkujące na moich policzkach i powoli pociągnęłam za klamkę.
   -Tini... -spojrzałam na Jego twarz. Łzy napłynęły mi do oczu... Martwi się... To mój przyjaciel od piaskownicy... Przecież on mi nic nie zrobi... Co ja w ogóle wymyślam? Wtuliłam się w niego, a on zaczął mnie uspokajać.
   -Błagam nie płacz... -jeszcze bardziej się w niego wtuliłam.
   -Przepraszam... -wyszeptałam.
   -Nie masz za co... -przerwałam mu odrywając się gwałtownie od niego.
   -Mam! Tyle razy mi pomagałeś! Zawsze zajmowałeś się mną, jak na przykład wtedy, gdy się upiłam jak jakaś idiotka, a Ty zabrałeś mnie do siebie i sam miałeś kłopoty, wtedy, gdy przyszłam do Ciebie do domu i przez przypadek strąciłam ulubione kwiaty Twojej mamie, miałeś szlaban przez miesiąc... Kto by chciał się zadawać z dziewczyną, przez którą ma się same problemy? Co?! -krzyknęłam. 
   -Ja! A wiesz dlaczego?! Bo mi na Tobie zależy! -krzyknął jeszcze głośniej. Spojrzałam mu prosto w oczy.  Zobaczyłam w nich ból... zapadła cisza. Nie wiedziałam co powiedzieć...
   -Przepraszam... -szepnęłam i powolnym ruchem wróciłam do pokoju.
   Tam usiadłam na łóżku i po prostu się rozpłakałam...
------------------------------------------------------------------------------------------ Heey ;3
Sorki, że taki krótki ;c
Od razu pisze, że im więcej komentarzy, tym szybciej dostaniecie następny rozdział
Szantażyk ;***
Też was kocham xD
Blancowaa <3

2 komentarze: